}

czwartek, 6 stycznia 2011

...niebem pachnę, wiatrem fioletem, chmurami, falującym wzgórzem kwiatów, szumię(...) E.Kulczak

.. zamówiłam kilka serwetek przedstawiających gałązki Lawendy. Powiem szczerze.. tak zauroczyły mnie te kwiaty, że musiałam coś szybko z nimi zrobić.. no i tak powstał koplecik do mojego pokoju czyli warsztatu;) Co można chcieć więcej.. kwiaty w ulubionym kolorze, zapach unoszący się Lawendy..
eh, poprostu królestwo!
.... bo tam anioły latają nad głową,
by sny pomalować kolorami.

Błękitem przyozdobią smutek,
 wrzosem zamkną oczy.

Zapachem lawendy ukołyszą,
by marzenia przywołać wraz z dniem nowym.

1 komentarz:

Magnolia (Edith) pisze...

Cudownie wyszły te lawendowe ozdoby :)))
Uwielbiam ten prowansalski styl :)))
Pozdrawiam serdecznie :)))

PS zawsze mnie wystraszy w trakcie pisania ta muzyczka nagle pojawiająca sie w tle :))) hehe :)))