Drugi raz w życiu byłam na szczycie Kehlstein i poraz kolejny się nie zawiodłam..
widoki jakie są w koło są cudowne mimo tego, że co jakiś czas pojawiały się chmury.
Krzyż z szarotką alpejską jest dość wysoki
aby go widzieć z herbaciarni Adolfa Hitlera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz