..no i w ten sposób zaczęłam sezon urlopowy... hura!!!
..a co będę robiła przez kolejne 10 dni?!
hm, .....napewno będzie ciężko;))
Chociaż dokoła jeszcze zima,
Ja z wiosennymi marzeniami
Podróż daleką rozpoczynam.
Wędruję nocą, bo tak lepiej;
Księżyc sonatę gra liryczną,
Gwiazdy dziś światło dają ciepłe
Dla mej podróży romantycznej.
Idę przez łąki ukwiecone,
Dokoła tylko piękne rzeczy,
A moje serce oszalało…
Czy znów się całe pokaleczy?
Czekałam bardzo tej podróży,
Wróżyłam z fusów, z tęczy, z gwiazd…
Ktoś moje wróżby czymś poprószył,
Muszę poczekać, co powie czas.
A przecież pachnie tu fiołkami
(Z fiołkami bardzo mi do twarzy)
Rozmawiam nawet już z duchami,
Bo one wiedzą, co się zdarzy.
I chociaż wiedzą nic nie mówią,
Nie można wszakże zmieniać losu,
Mnie w gardle głos głęboko uwiązł,
Nie chcę kolejnych dostać ciosów...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz