Tradycja wypieku sięga średniowiecza, kiedy ciasto to było traktowane w sposób szczególny i serwowane w szczególnych okolicznościach, takich jak np. wesela.
Pierwsze dokumenty potwierdzające wypiek kołacza na terenie Śląska pochodzą co najmniej z początków XVIII wieku,
w materiałach drukowanych z lat 30. XX wieku.
Kołocz śląski został oficjalnie ogłoszony
produktem regionalnym w UE.
Po 4 latach starań Komisja Europejska wpisała go
na listę takich produktów ~ źródłó: Wikipedia
Jak nakazuje tradycja para młoda "chodzi z kołoczym",
czyli roznosi gościom weselnym, sąsiadom i znajomym świeżo upieczony kołocz - sernik, makowiec i jabłecznik na cieście drożdżowym z kruchą posypką.
Kołocz musi być wypieczony z najlepszych
składników i według tradycyjnej receptury.
Przy roznoszeniu kołocza
obowiązuje zasada wzajemności
a także kolejności – trzeba mieć na uwadze
pozycję obdarowanych osób.
Zaraz po wystudzeniu kołocz dzieli się na części:
– goście weselni (1/4 blachy)
- dalsza rodzina
- osoby nie zaproszone na wesele i przyjaciele (1/6 blachy)
- sąsiedzi i znajomi (1/8 blachy).
DO KOŁOCZA ZAWSZE JEST DOŁACZONY BILECIK
NA KTÓRYM WIDNIEJE WIERSZYK...
Smakołyk musi być pięknie zapakowany...
Dzielenie się kołoczem symbolizuje dzielenie się radością
i szczęściem młodych....
*** Pychotka;) ***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz