Maj.. kojarzony z I Komunią.. Wzięłam więc naj weselsze papiery.. i obkleiłam to co trzeba;) W efekcie osiągnęłam kartkę komunijną przypominającą kolory wiosny.. przepełnioną radością życia.. Ekspertem od krytyki była Ginger.. Chyba trochę była zazdrosna, że chcę uwiecznić kartkę, a nie ją;)..wepchnęła mi się jako tło kartki, nie zbaczając na nic.. i osiągnęła to co chciała;) Efekt poniżej;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz